Mało która kobieta może pochwalić się nienaganną sylwetką. Nawet gwiazdy borykają się z nadmiarem kilogramów czy cellulitem. Im pomagają jednak programy do graficznej obróbki zdjęć oraz bielizna wyszczuplająca. Tę druga może zafundować sobie każda z nas.
Kiedy warto nosić bieliznę wyszczuplającą?
Możemy ją nosić na specjalne okazje, takie jak wieczorne wyjście czy wesele. Ale nie tylko bielizna pomoże nam w sytuacjach, gdy potrzebujemy być bardziej pewne siebie.
Czy bielizna korygująca jest wygodna? Oczywiście, że tak. Nowoczesne modele nie mają za wiele wspólnego z gorsetami, które nosiły nasze prababki. W bieliźnie korygującej możemy chodzić każdego dnia, oczywiście, jeśli mamy tylko na to ochotę.
Jak wybierać bieliznę korygującą?
Nie jest to łatwe zadanie. Zwłaszcza za pierwszym razem… Taka bielizna musi na nas leżeć na prawdę idealnie. Nie może być zbyt luźna ponieważ nie spełni swojego zadania. Natomiast za ciasna za mocno nas ściśnie i nadmiar ciałka „wypłynie” . Będziemy wyglądać, jak przysłowiowy baleron. A zatem uzyskamy efekt przeciwny od oczekiwanego.
Najlepiej wybrać się do dobrego sklepu z bielizną. Ekspedientka dobrze nas wymierzy i pomoże dobrać odpowiedni model.
W przymierzalni sprawdźmy jak dany gorset czy halka układa się na naszym ciele czy nigdzie nie odstaje czy nadmiernie nas nie uciska. Chwilowy dyskomfort w przymierzalni jest łatwy do zniesienia, ale wyobraźmy sobie, że w takiej bieliźnie będziemy chodzić cały, długi dzień. Czy jesteśmy gotowe na takie poświęcenie? Raczej nie. Po pierwszym razie nasza bielizna wyląduje na samym dnie szafy i pokryje się kurzem. A więc wyrzucimy nasze ciężko zarobione pieniądze w błoto. Warto mierzyć różne modele, do skutku. W końcu znajdziemy taki, który pasuje idealnie. W tym przypadku cierpliwość naprawdę popłaca…
A co z zakupami przez internet? Trzeba przyznać, że w tym przypadku są one dość ryzykowne. Dlatego kupujmy w Sieci tylko sprawdzone modele, albo upewnijmy się że bez problemu będziemy mogły zwrócić nietrafiony zakup po domowych przymiarkach.
Beże i czerń
Bielizna wyszczuplająca kojarzy się większości osób z czymś nieatrakcyjnym. Z wielkimi beżowymi majtkami obciskającymi, jakie znamy z filmu „Dziennik Bridget Jones” czy nudnymi czarnymi stanikami. Na szczęście to też powoli przeszłość. W sklepach coraz częściej możemy znaleźć bieliznę modelującą, która nie tylko utrzyma nasze fałdki w ryzach, ale także wygląda naprawdę seksownie. Z powodzeniem możemy pokazać się w niej naszemu partnerowi.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z https://ekskluzywna.pl/bielizna-korygujaca